Zawieszam bloga, ale na krótko!
W pierwszym tygodniu czerwca postaram się dodać rozdział w którym opiszę to, co wydarzyło się w pokoju 237 ;)
Teraz, trzeba oczywiście poprawiać oceny. Zwłaszcza kiedy ma się kilka zagrożeń :( A jak nie zdam, to oczywiście nie jadę do Rybnika.
Na całe szczęście żadne z zagrożeń nie jest poważne i w tym tygodniu powinno mi się udać z nich wyjść.
Nie zapomnijcie o mnie przez ten krótki czas! obiecuję dłuuugi odcinek.
Trzymajcie się xx
Trzymam kciuki, oby wszystko poszło po Twojej myśli i żebyś mogła jechać na koncert ;)
OdpowiedzUsuńA tak poza tym to dużo weny - prosimy o dłuuuuggiiiiii rodział ;3